kamilcia.fotkoblog.pl

W ciepły wakacyjny dzień gdy Ola opalała sie na swoim podwórku usłyszała krzyki dochodzące znad rzeki. Szybko wstała i udała sie w kierunku dzwięku. Była przygotowana na wszystko. W pewnym momecie zaczęła biec. Sama nie wie dlaczego. Nie wie czy czegoś sie wystraszyła czy nie. .. Dobiegła. Zobaczyła tam chłopaka trzymającego w rękach dziewczyne. Miała zmasakrowaną twarz. Jej cialo było nagie i zakrwawione. bez namysłu zadzwoniła po pogotowie. Gdy już zadzowniła podeszła do chłopaka i zapytała:
- Co ty tu robisz. ? Kim ona jest? Ty jej to zrobiłeś.
Z poczatku nie wiedziała kim jest ten chłopak. On milaczał. Płacząc przytulał dziewczyne z całych sił. Oboje wiedzieli że juz umarła. za krótką chwile przyjechała karetka zabrała dziewczynę. Chłopak nie chciał ruszyć sie z miejsca. Ola prosiła go by poszedł do domu w spokoju zapomniał. Wtedy on wstał i powiedział :
- To była moja dziewczyna, znalazłem ja tu martwą. Byliśmy umówieni a gdy przyszedłem już nie oddychała.Bardzo ją kocham i oodałbym za nią życie. Zostane tu ile bede chciał. Dziękuje ci za pomoc.
- Nie dziękuj .Tylko po prostu sie przytul - powiedziała Ola.
Chlopak popatrzył na nia ale potrzebował teraz wsparacia. Przytulił sie do dziewczyny. Siedzac nad brzegiem długo rozmawiali. Aż nadszedł wieczór. Ola odprowadziła go do domu i obiecała że jutro go odwiedzi. Dowiedziała sie jak ma na imie. Był to Kacper. Chodź znali sie krótko znaleźli wspólny język. Mijały tygodnie. COdzienne spotkania i rozmowy bardzo ich zbliżyły. Dziewczyna czuła że sie zakochuje. NIe wiedziała jak on na to zareaguje. Któregoś dnia przyszedł i powiedział :
- Wyjeżdżam na reszte wakacji do wujka. Bede z daleka od tego miejsca i postram sie zapomniec o tym wypadku o niej. Przyszedłem sie pozegnać mam pociąg za godzine
- Bedzie mi ciebie brakowało, i bede teskniła.
Dziewczyna była zdenerowowana nie wiedziała czy mam mu powiedziec o sowich uczuciach, przeciez niedawno zmarła mu dziewczyna.
- Bede już szedł- powiedział chłopak- czesc do zobaczenia we wrześniu.
Kierował sie ku wyjściu kiedy nagle coś go zatrzymało stanął na środku korytarza odwrócił sie i powiedział :
- Kocham cie .Nie moge wyjechac. BYłaś ze mna wtedy kiedy najbardziej cierpiałem rozumiesz mnie jak nikt inny. Moze nie odwajemniasz moich uczuć, trudno.
Dziewczyna ze łzami w oczach podezła do niego przytuliła sie i powiedziała
- Kocham cie, nie wyjeżdzaj prosze.
chłopak poaptrzył na nią i powiedział
- Ty i ja razem do końca świata i o jeden dzien dłużej. .....