kamilcia.fotkoblog.pl
Fotoblog
2012-09-22 11:39:58
Hej ;*
A oto część 2 ;)
Miłego czytania życzę ;)
Mam nadzieję, że sie spodoba.
Historyjka mojego autorstwa, a zdjęcie nie mojego autorstwa ;)
Olivia wbiegła do klasy 5 minut po dzwonku.
Na tablicy był już zapisany temat.
-Dzień dobry. przepraszam za spuźnienie.-Odparła zdyszana Olivia wymuszanie uśmiechając się.
-Olivia no wiesz miaszkasz tak blisko, a potrafiłaś się spuźnić? Siadaj szybko, bo mamy dziś dużo do zrobienia- powiedziała uśmiechnięta nauczycielka języka polskiego.
Olivia zajęła miejsce przy swojej najlepszej przyjaciółce Martynie Zawadowskiej.
-Hej Marti gdzie Zuza?
Martyna bardzo lubiła, gdy przyjaciółki mówiły do niej "Marti".
-Zuza jest chora. Biedaczka ma ospę.
-Ojej musimy ją odwiedzić.
-Dziewczyny nie rozmawiajcie. to lekcja, a nie przerwa.
-Przepraszamy pani psor.-powiedziały zarumienione dziewczyny.
Na lekcji omawiali lekturę "Romeo i Julia". Olivia bardzo lubiła tę książkę.
-Na następnej lekcji zrobimy sobie krótki zprawdzian sprawdzający znajomość lektury.
-Oooo ni, następny sprawdzian?
-Znowuuu? Co tydzień mamy zprawdzian z polskiegoo.
-Nooo dokładnie. Nie cierpię szkoły.
-Pytanie kto lubi ?
-No nie wiem.
Rozmowę przyjaciółek przerwał dzwonek na przerwę,
Dziewczyny usiadły na ławce przed szkołą.
-Marti, wiesz co? Moi rodzice załatwili mi opiekunkę. Wiem, że to śmiesznie brzmi, ale ona będzie mi gotowała, sprzątała i wogóle/
-O boże, ale fajnie. A jak tam Twoje sprawy sercowe?
-Jeszcze jestem singielką. Mam nadzieję, że to się zmieni.
-Nie martw sie w końcu spodkasz Tego jedynego.
-Mam nadzieję.
-Co dzis robimy po szkole?-Zapytała Martyna.
-Napewno pójdziemy odwiedzić Zyzę, a potem może wybierzemy się na miasto?
-Ok. Zuza napewno się ucieszy jak do niej przyjdziemy.
-Oj napewno, napewno się jej nudzi.
-Ooo dzwonek! Chodź, bo znowu się spóźnimy na przyrodę. Ona nie wiadomo kiedy się zjawi na lekcji. z tymi nauczycielami nigdy nic nie wiadomo.
-Dokładnie.- Odpowiedziała Marti
-Dzień dobry- powiedziały dziewczyny zauwarzając nauczycielkę w klasie.
-Dzień dobry dziewczynki. Dziś zrobimy sobie lekcje w plenerze.
-Ooo super- ucieszyli sie uczniowie.
Dziewczyny przegadały całą lekcję. Tak jak inni uczniowie. Z wyjątkiem 2 dziewczyn- kujonów, które na każdej lekcji notują to zo mówi nauczyciel.
-Dobrze wracamy do ły, bo spuźnicie sie na następną lekcję.
-Hahaa. Jakoś nam się nie spieszyy- Powiedziała Olivia chihocząc z Martyną.
-Dziewczynki...
-No co? Pani napewno też się cieszyła z takich rzeczy, gdy była pani w naszym wiekuu.
-Oj wręcz przeciwnie. Ja czekałam z niecierpliwością na każdą lekcję. A jak był jakiś sprawdzian to sie cieszyłam.
-Taaaaa jasnee- śmiała się Olivia
Dziewczyny poszły na sam koniec grupy. Tam mogły sobie porozmawiać, bo nik nie posłuchiwał.
-A własśnie Marti jak tam Ci się układa z Kubą?
-Nie narzekam. Kuba to ideał. Baardzo go kocham.
-Ty to masz fajnie.
-Olivka ty tez masz fajnie.
-Serioo?
-Tak Zobaczysz, czuję, że zxa niedługo spodkasz swojego wymażonego chłopaka.
-Mam taka nadzieję...
Tak dziewczyny pogrążone w rozmowie szły do szkoły...
Ciąg dalszy nastąpi
Pozdrawiam Kamila <3
Komentarze
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka:
ajaja ile ty tą notke isałaś chyba z 7 dznie faj ne ;*
karolinaa: ajaja ile ty tą notke isałaś chyba z 7 dznie faj ne ;*
odpowiedz